Kuny w komorze silnika
- Dominika
- Posty: 181
- Rejestracja: 10 mar 2018, 23:42
- Lokalizacja: Łódź
- Auto: 1,6 GDI
- kolor: Phantom Black
Re: Kuny w komorze silnika
Ktoś pisał że sierść psa działa odstraszająco, więc przy okazji wczorajszego szczotkowania pupila pomyślałam,że ja wyrzucam do kosza a tu może komuś się przydać-nawet chyba po tygodniu jestem w stanie zebrać ilość wystarczającą do zapchania wszystkiego pod maskąkuna po prostu się nie zmieści[IMG]//uploads.tapatalk-cdn.com/201803 ... 47ea37.jpg[/IMG]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Julek
- Posty: 1329
- Rejestracja: 09 mar 2018, 19:15
- Lokalizacja: Wlkp.
- Auto: 1.6 GDI MT
- kolor: Micron Grey
- Kontakt:
Re: Kuny w komorze silnika
Dominika, z tego może być dobry interes
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Wysłane przy użyciu Tapatalka
- Dominika
- Posty: 181
- Rejestracja: 10 mar 2018, 23:42
- Lokalizacja: Łódź
- Auto: 1,6 GDI
- kolor: Phantom Black
Re: Kuny w komorze silnika
Przeminęło z wiatrem IIwyeksploatowałam już jeden odkurzacz,a w nowszym modelu wymieniam filtry co pół rokuteraz jeszcze dochodzi piasek - już dozorcy mogliby przestać sypać - w domu jak na plaży w Sopocie
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Julek
- Posty: 1329
- Rejestracja: 09 mar 2018, 19:15
- Lokalizacja: Wlkp.
- Auto: 1.6 GDI MT
- kolor: Micron Grey
- Kontakt:
Re: Kuny w komorze silnika
To może puch w poduchy ładować ?
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Re: Kuny w komorze silnika
W temacie futrzaków w samochodzie. Jestem w Polanicy HT stoi na parkingu przy Wielkiej Pieniawie, po dwóch dniach ma zamiar wyjechać otwieram pokrywę komory silnika (z wkładką zapachową w środku) a tam posiłek w postaci kanapki dodatkowo kolejna kanapka za akumulatorem. Kupiłem jakieś śmierdzące specyfiki do ubikacji + choinka zapachowa i dzień był spokój. Dziś otwieram pokrywę komory silnika i resztki piór ptaka (był więc obiad mięsny). Ze śladów i wywiadu środowiskowego wynika, że to kot. Refleksja na parkingu jest ok 40 samochodów w tym wiele SUV w tym bliźniaczy HT mam pecha? Samochód przestawiłem dziś w inne miejsce bo moje zajął ktoś inny i zobaczę jutro.
- Julek
- Posty: 1329
- Rejestracja: 09 mar 2018, 19:15
- Lokalizacja: Wlkp.
- Auto: 1.6 GDI MT
- kolor: Micron Grey
- Kontakt:
Re: Kuny w komorze silnika
@kik, stanąłeś po prostu na nie odpowiednim miejscu.
A tak poważnie skoro kot/kuna Tobie to i innym też.
Wysłane przy użyciu Tapatalka
A tak poważnie skoro kot/kuna Tobie to i innym też.
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Re: Kuny w komorze silnika
Ja myślę że po prostu znalazły sobie domek
-
- Posty: 450
- Rejestracja: 15 mar 2018, 19:29
- Auto: Kia Sportage 1.6 T-GDI 7DCT 177 KM
- kolor: Lunar Silver
Re: Kuny w komorze silnika
Ta osłona od spodu także w Tucsonie po FL jest tak idealnie wyprofilowana, że akurat w miejscu gdzie się ona kończy jest taka półka i piękne wycięcie.
To wręcz zaproszenie dla wszelakiej zwierzyny dzikiej i domowej
https://youtu.be/a4kZdo_VoNs?t=19m46s
To wręcz zaproszenie dla wszelakiej zwierzyny dzikiej i domowej
https://youtu.be/a4kZdo_VoNs?t=19m46s
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2018, 14:20 przez mad, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kuny w komorze silnika
Po przestawieniu samochodu spokój z kotem.