Przegląd po 60 kkm, 1,6 GDI

Awatar użytkownika
Tosiek
Posty: 45
Rejestracja: 31 lip 2018, 10:48
Lokalizacja: Gród Smoka Wawelskiego
Auto: 1,6 GDI Blue Drive Comfort 2WD
kolor: Demitasse Brown RB4

Przegląd po 60 kkm, 1,6 GDI

Post autor: Tosiek » 09 sie 2018, 15:38

Dla zainteresowanych, co składało się w moim przypadku na tytułowy przegląd :
- przegląd serwisowy Tucson TLe po 60000 km - 1 szt
- GDS diagnostyka komputerowa - 1 szt
- filtr oleju - 1 szt
- uszczelka korka spustowego - 1 szt
- olej silnikowy 5W30 AF Shell Helix Ultra Professional 209L - 3,6 szt
- filtr powietrza - 1 szt
- filtr nadmuchu - 1 szt
- normalia/materiały pomocnicze - 1 szt
- przegląd stanu podwozia i nadwozia przy przeglądzie - 1 szt
- płyn chłodzący Shell Premium GlycoCool - 1 szt
Razem rachunek wyniósł 1225,43 zł + 2,5 godziny siedzenia.
W gratisie dezynfekcja + ozonowanie, mycie i kawa - 1 szt w barku na piętrze( tylko szybko bo właśnie zamykają :D :D :D )
Dodatkowo dowiedziałem się że mam tarcze i klocki do wymiany za jedyne 1650 złociszów - zrobiłem to właśnie dzisiaj ale z własnymi tarczami i klockami i wyniosło mnie to 950 zł za wszystko, czyli w kieszeni pozostało 700 zł.

Awatar użytkownika
krisman
Posty: 2405
Rejestracja: 09 mar 2018, 23:42
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Tucson 1.6 Gdi MT
kolor: Micron Grey

Re: Przegląd po 60 kkm, 1,6 GDI

Post autor: krisman » 09 sie 2018, 16:49

Ten płyn chłodzący to dolewka czy wymiana? Bo o ile dobrze kojarzę, to wymianę przewiduje się dopiero po 10 latach 🤔😁 No chyba, że napisali by serce nie bolało przez rachunek. 😎

prodarek
Posty: 396
Rejestracja: 09 mar 2018, 22:28
Auto: 1.6 GDI
kolor: SAND WHITE

Re: Przegląd po 60 kkm, 1,6 GDI

Post autor: prodarek » 09 sie 2018, 17:26

To tak z ciekawości napisał byś skąd racze i hamulce kupiłeś :)

Awatar użytkownika
Tosiek
Posty: 45
Rejestracja: 31 lip 2018, 10:48
Lokalizacja: Gród Smoka Wawelskiego
Auto: 1,6 GDI Blue Drive Comfort 2WD
kolor: Demitasse Brown RB4

Re: Przegląd po 60 kkm, 1,6 GDI

Post autor: Tosiek » 10 sie 2018, 7:45

Płyn chłodzący to oczywiście dolewka , oczywiście nie sprawdziłem czy faktycznie dolane :? Natomiast tarcze i klocki kupiłem w firmie Auto Części Valdi w Skawinie na zamówienie , szybciutko i bezproblemowo :D :D :D

Awatar użytkownika
kik
Posty: 143
Rejestracja: 09 mar 2018, 21:37
Auto: 1,6 GDI MT
kolor: weit sand

Re: Przegląd po 60 kkm, 1,6 GDI

Post autor: kik » 10 sie 2018, 9:23

Mam pytanie jaki jest więc sens jechać do ASO z klockami i tarczami jeśli to i tak nie podlega gwarancji? Nie lepiej wymienić gdzieś taniej?

Awatar użytkownika
wojto89
Posty: 1508
Rejestracja: 12 kwie 2018, 11:25
Lokalizacja: Poznan
Auto: Tucson, 1.6 T-GDI 7DCT, AWD, LIMITED
kolor: Coliseum Gray

Re: Przegląd po 60 kkm, 1,6 GDI

Post autor: wojto89 » 10 sie 2018, 10:43

kik pisze:
10 sie 2018, 9:23
Mam pytanie jaki jest więc sens jechać do ASO z klockami i tarczami jeśli to i tak nie podlega gwarancji? Nie lepiej wymienić gdzieś taniej?
Albo samodzielnie jak ktoś ma warunki i trochę wie co i jak 🙂

Awatar użytkownika
krisman
Posty: 2405
Rejestracja: 09 mar 2018, 23:42
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Tucson 1.6 Gdi MT
kolor: Micron Grey

Re: Przegląd po 60 kkm, 1,6 GDI

Post autor: krisman » 10 sie 2018, 13:15

kik pisze:
10 sie 2018, 9:23
Mam pytanie jaki jest więc sens jechać do ASO z klockami i tarczami jeśli to i tak nie podlega gwarancji? Nie lepiej wymienić gdzieś taniej?
Ja zazwyczaj sam wymieniłem tarcze i klocki, ale ostatnio sąsiad. emerytowany mechanik mi to zrobił w innym aucie za 50 zł, więc szkoda się było budzić 😉

Awatar użytkownika
Tosiek
Posty: 45
Rejestracja: 31 lip 2018, 10:48
Lokalizacja: Gród Smoka Wawelskiego
Auto: 1,6 GDI Blue Drive Comfort 2WD
kolor: Demitasse Brown RB4

Re: Przegląd po 60 kkm, 1,6 GDI

Post autor: Tosiek » 10 sie 2018, 14:50

kik pisze:
10 sie 2018, 9:23
Mam pytanie jaki jest więc sens jechać do ASO z klockami i tarczami jeśli to i tak nie podlega gwarancji? Nie lepiej wymienić gdzieś taniej?
Już odpowiadam , założenie klocków i tarcz w ASO powoduje niepodważalność gwarancji 5-letniej, zresztą nie mogłem przywieźć do ASO badziewia za parę złotych , bo też mogłoby to stanowić pretekst do podważenia gwarancji, tylko materiał własny odpowiedniej klasy . Inaczej za te trzy stówki kupuję sobie spokój w kontaktach z ASO

ODPOWIEDZ
kuchnie wrocław warszawa kraków