Drobinki na bagnecie oleju

Awatar użytkownika
firefighter1
Posty: 216
Rejestracja: 09 mar 2018, 21:58
Auto: 1.6 GDI
kolor: Silver

Drobinki na bagnecie oleju

Post autor: firefighter1 » 30 lip 2018, 12:10

Dziękuje za sprawdzenie, paliwo tankowane w Niemczech na Shell, jest co raz mniej, zrobiłem zdjęcie dzisiaj rano. Bylem w serwisie w Bruhl i Brunerowi pokazałem zdjęcia, patrzyli, oglądali, cmokali, uruchamiali i stwierdzili, że mam nadwzroczność Obrazek. Jeśli nie zapala się żadna kontrolka, oleju nie przybywa na bagnecie, silnik równo pracuje i nie wydaje niepokojących dźwięków oraz że ma olej dopiero 4 tyś to mogę spokojnie jechać dalej dookoła świata.
Dla bezpieczeństwa zgrałem sobie z rejestratora wizytę w serwisie i szprechanie serwisanta. Chuj, na gwarancji więc jadę dalej, chodź spokojniejszy bym był gdyby chcieli wymienić olej i filtr. Zobaczę co z tego będzie.
Poniżej zdjęcie z dzisiaj rana.
Obrazek
Obrazek


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Awatar użytkownika
krisman
Posty: 2405
Rejestracja: 09 mar 2018, 23:42
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Tucson 1.6 Gdi MT
kolor: Micron Grey

Re: Drobinki na bagnecie oleju

Post autor: krisman » 30 lip 2018, 12:13

Ciekawe czy Ci wymienili filtr oleju, czy tylko sam olej. Tu może przyczyna. Filtr na pierwszy montaż jest znaczny w fabryce kolorowymi flamastrami (żółty, niebieski)
A skąd masz olej? Sam kupiłeś czy z ASO?

Awatar użytkownika
krisman
Posty: 2405
Rejestracja: 09 mar 2018, 23:42
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Tucson 1.6 Gdi MT
kolor: Micron Grey

Re: Drobinki na bagnecie oleju

Post autor: krisman » 30 lip 2018, 12:15

Paliwo w DE jest wysokiej jakości i może rzeczywiście Ci "rozpuściło" nagar.

Awatar użytkownika
kik
Posty: 143
Rejestracja: 09 mar 2018, 21:37
Auto: 1,6 GDI MT
kolor: weit sand

Re: Drobinki na bagnecie oleju

Post autor: kik » 30 lip 2018, 17:33

Oby to paliwo silnika nie "rozpuściło". Co do jakości i uczciwości sąsiadów z zachodu to wystarczy poczytać o aferze VW.

Awatar użytkownika
krisman
Posty: 2405
Rejestracja: 09 mar 2018, 23:42
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Tucson 1.6 Gdi MT
kolor: Micron Grey

Re: Drobinki na bagnecie oleju

Post autor: krisman » 30 lip 2018, 18:36

Z racji tego, że bardzo często tam bywałem, z całą pewnością mogę stwierdzić, że paliwa ich są lepsze. Mało tego, wiecie że w zasadzie nie mają problemu z zatkanymi sitami w dieslach? A u nas, to była prawdziwa makabra, jeśli chodzi o koncern Hyundai /KIA
Edit.
Zresztą i czekolada, proszki czy kawa np. na ich rynek również jest inna 😋
A na olejach na których u nas są napisy Full Syntetyk, u nich już tylko Technologia sync. 😜
Chyba, że dany olej naprawdę jest PAO IV czy V.

Awatar użytkownika
Julek
Posty: 1329
Rejestracja: 09 mar 2018, 19:15
Lokalizacja: Wlkp.
Auto: 1.6 GDI MT
kolor: Micron Grey
Kontakt:

Re: Drobinki na bagnecie oleju

Post autor: Julek » 30 lip 2018, 21:14

Sprawdziłem, u mnie czysto.

Wysłane przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
firefighter1
Posty: 216
Rejestracja: 09 mar 2018, 21:58
Auto: 1.6 GDI
kolor: Silver

Drobinki na bagnecie oleju

Post autor: firefighter1 » 30 lip 2018, 22:36

Paliwo jakie tankowałem w Niemczech to Super E10, do wyboru były 3 rodzaje zielonego pistoletu, czyli Super, Super E10 i Super Power czy jakoś tak. Z olejem nic nie robili, filtr też bez zmian. Przebieg aktualny to 16 tyś teraz, wymiana była przy 11 tyś w ASO w Warszawie, serwis ten znam od 7 lat więc mam do nich zaufanie. Sprawdzałem na trasie bagnet i korek po 50 km, po 100 km i teraz po 400 km. Po 50 km w zasadzie już nie mogłem nic znaleźć, a teraz jak na zdjęciu poniżej całkowicie czysty jak masełko.
Tak rozkminiam i ... przez 5 dni jak byłem na kempingu to samochód ze względu na odległości służył jako melex, jazda na 2 biegu bez dodawania gazu, 1,5 km w jedną i 1,5 km zpowrotem.
Do 3 razy dziennie, może od takiego używania samochodu jak taczkę olej nie mial szansy i filtr właściwie działać.
Mam nadzieję, że taki z tego będzie morał, albo idź na pieszo albo wcale byle nie samochodem na krótki odcinek.


[IMG]//uploads.tapatalk-cdn.com/201807 ... e2d85c.png[/IMG]


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Ostatnio zmieniony 30 lip 2018, 22:36 przez firefighter1, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
rav
Posty: 1095
Rejestracja: 09 mar 2018, 23:14
Auto: 1.6 GDI | Comfort + Navi
kolor: Biały miś

Re: Drobinki na bagnecie oleju

Post autor: rav » 30 lip 2018, 23:07

No to oby po problemie :)

Dark Knight Rises


Awatar użytkownika
krisman
Posty: 2405
Rejestracja: 09 mar 2018, 23:42
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Tucson 1.6 Gdi MT
kolor: Micron Grey

Re: Drobinki na bagnecie oleju

Post autor: krisman » 31 lip 2018, 12:45

Myślę, że dobre paliwo zmyło nagar który stopniowo wyłapał filtr.
Na 100% Nie wolna jazda itp. Wystarczy zatankować kilka razy nasze biokomponęty by paliwo o silnych właściwościach mających dało taki efekt.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka



Awatar użytkownika
firefighter1
Posty: 216
Rejestracja: 09 mar 2018, 21:58
Auto: 1.6 GDI
kolor: Silver

Re: Drobinki na bagnecie oleju

Post autor: firefighter1 » 31 lip 2018, 21:48

Dojechałem do domu, w oleju nie ma śladu po tym zdarzeniu, przy wymianie poproszę o filtr i dla ciekawości go rozbiorę żeby sprawdzić co wyłapał. Końcówka z Poznania do Waw 150 na tempomacie, silnik ładnie pracuje. Przejechane w tydzień w sumie 2800 km.
Jedno spostrzeżenie, w Niemczech spalanie faktyczne max 8,6 prędkości 140 km/h na wskaźniku niebieska kreska (chwilowe) nie dochodziła do 10, z tą samą prędkością na polskiej autostradzie wskaźnik chwilowego cały czas na 10 l/100. Jakbym całą Polskę jechał pod górkę :D. Taki mamy asfalt
Zdjęcie gdzie było lekko z górki.
Załączniki
DSC_0979a.JPG
DSC_0979a.JPG (242.07 KiB) Przejrzano 6362 razy

ODPOWIEDZ
kuchnie wrocław warszawa kraków