mad pisze:krisman pisze: ↑20 gru 2020, 15:03
Kiedyś myślałem, że nigdy nie kupię koreańskiego auta, a po kilku latach kupiłem Tucsona, dlatego nigdy już nie mówię nigdy
@ krisman ,żebyśmy się dobrze zrozumieli
Toyota robi bardzo dobre samochody ale ich design po prostu mi nie leży
Napisałeś wcześniej że są zwyczajnie głośne i dlatego nie kupisz, to zupełnie co innego
Powiem tak, o gustach... Ale jeśli o design chodzi to i tak od modelu C-hr jest ogromny postęp, może się podobać lub nie ale wreszcie są "jakieś"
Żebyśmy też się zrozumieli, moja Ravka nie jest nic a nic głośniejsza od byłego Tucsona 1.6gdi, a przez większy silnik i moc w górnym zakresie nawet cichsza, ale spodziewałem się, że będzie lepiej (słychać koła, szczególnie tylne)
Nowy tucson subiektywnie zdecydowanie lepiej wyciszony, jechałem tylko do 120 km/h i chwilkę szybciej ale wtedy bryła robi swoje.
Generalnie miała być mniejsza Mazda Cx30, bo wnętrze bajka jak dla mnie, ale wyszło jak zawsze co innego (zamiast Tucsona też miała być CX5
)
Cx30 wziął siostrzeniec (sky activX) i jest zadowolony.
. To ja dostosuje się troszkę.. jak pisałem wcześniej wyleczylem się z nowego Tucsona..i na dziś mój faworyt to Alfa Stevio 200KM przewidziany budżet to max 190 000 PLN, fakt dużo pali..ale jak ktoś ma podobny dylemat jak ja to polecam jazdę próbną....dylematy znikają, opinię i testy, które znalazłem w internecie to potwierdzają...i to będzie chyba właśnie taki troszkę u nas mało popularny kierunek czyli Alfa Stelvio... jak dojdzie do skutku podzielę się wrażeniami. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie życzę Wszystkim Zdrowych, Fajnych, Rodzinnych Świat Bożego Narodzenia 
