Post
autor: rav » 03 maja 2019, 12:17
Są jeszcze mniej humanitarne sposoby ( tak dla rozluźnienia tego ciężkiego tematu )
"Wkładasz po maskę deseczkę z wbitą żyletką (taka kładeczka i żyletka wzdłuż), na końcu deseczki umieszczasz ser, albo szyneczkę... przychodzi kuna i biegnie do żarcia rozcinając sobie brzuszek... -Wiem drastyczne.
To trochę inaczej. Wkładasz pod maskę deseczkę z wbitą żyletką, po jednej stronie żyletki dajesz ser, a po drugiej szyneczkę... przychodzi kuna, patrzy - tu ser, tu szyneczka kręci głową nie mogąc się zdecydować i podcina sobie gardło na żyletce... To też chyba drastyczne.
To jeszcze inaczej. Wkładasz pod maskę deseczkę z wbitą żyletką... przychodzi kuna, patrzy w prawo - nie ma sera, patrzy w lewo - nie ma szyneczki i podcina sobie gardło na żyletce...
Oczywiście WC kostka także nie zaszkodzi, bo podobno niweluje zapach padliny.
Dark Knight Rises