Czy kupiłbys/kupiłabyś jeszcze raz ...

[FredX]

Ale jakie spalanie , przy normalnej jeździe w granicach 9-12 l , przypałuj trochę obecne silniki i będzie to samo co normalna jazda V6 ...

[RedDevil]

.... przypałujesz v6 i będzie ....

[FredX]

Ale jest wtedy banan na buzi a tak jest tylko przyjemność z jazdy

[rav]

Przy V6 są ciary na plecach powiedziałbym, przy V8 ręce drżą na kierownicy, a V12 to już doznania jak z kobietą

Dark Knight Rises

[RedDevil]

A ja myślałem, że z kobietą to jak z huraganem, na początku mokro i wilgotno a na końcu zabierają dom i samochód

[Julek]

A ja myślałem, że z kobietą to jak z huraganem, na początku mokro i wilgotno a na końcu zabierają dom i samochód

Uśmiałem się

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[Maelen]

A ja myślałem, że z kobietą to jak z huraganem, na początku mokro i wilgotno a na końcu zabierają dom i samochód

Huragan nie zabiera jednocześnie oszczędności z banku

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

[krisman]

O Yes

[Julek]

Po 15 miesiącach użytkowania Tucsona:
Jeszcze bardziej wkurza mnie zestaw audio, ale to już bylo. Spędzając w aucie sporo czasu można się zniechęcić do swojej ulubionej muzyki.
Mapy są słabe, tzn. nie widzą dróg oddanych do użytku dwa lata temu (po świeżej aktualizacji).
Auto prowadzi się dobrze... Jednak z silnikiem 1.6 gdi na dalekie autostradowe wyjazdy to porażka. Do jazdy po mieście silnik wystarcza.
Fantastyczne hamulce, niestety co za tym idzie zużycie klocków bardzo szybkie.
Wycieraczki działają ale dla mnie dosyć dziwnie. Pada deszcz, a czujnik nie zawsze zaskakuje. Do tego przy obfitych ulewach wycieraczki nie nadążają.
Słabe ustawienia kątów nawiewu powietrza.
Kiepściunie plastiki, których jest wszędzie pełno.
Są bardzo podatne na zarysowania...
Auto jednak przyciąga wzrok i oto chodziło konstruktorom. Miało być ładne, bo w większości wybieramy i kupujemy to, co się ładnie prezentuje.
Mało kto kupilby szkaradę która jest idealna pod względem działania. Wszyscy stawiają na piękno i chcą mieć coś co błyszczy. Takie czasy.
Czy kupilbym jeszcze raz ? Gdy auto używane jest wokół komina (a tak jest w większości), odpowiedzialbym tak. Ale po każdym większym wyjeździe odpowiadam stanowczo - nie. Silnik gdi jest po prostu słaby. To silnik wylacznie do jazdy po zatłoczonym mieście. Można wygodnie spędzić czas stojąc w korkach. Do jazdy po autostradach odradzam. Zresztą nie tylko... Wyprzedzając inne pojazdy na drogach trzeba mieć stu procentową pewność, że zdążymy.
Ponieważ "zdarza" się, że w ciagu roku przejeżdżam tym autem na wakacjach 4-5 tys km, to twierdzę, że z tym silnikiem auta bym już nie kupił. Biorąc pod uwagę inne, droższe silniki, wnikliwie bym brał pod uwagę inne marki w których za podobne ceny jest już co wybierać. Ale przyjdzie na to czas, zapewne za 3-4 lata. Zobaczymy...

[rav]

Biorąc pod uwagę jednak ten silnik to dużej konkurencji z wolnossącymi w tej cenie nie ma i z takim wyposażeniem czy pozycją w rankingu bezawaryjności
A już znaczna dopłata do lepszego/mocniejszego silnika aby raz w roku lepiej się jechało na wakacje niekoniecznie jest uzasadniona.
Ale są też ludzie, którzy kupują kampera, który poza posesje domu wyjeżdża na 10-14dni w roku

Stąd gusta są i będą różne podobnie jak opinie i to jest dobre bo wybieramy świadomie.

Dark Knight Rises