Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...

Awatar użytkownika
rav
Posty: 1095
Rejestracja: 09 mar 2018, 23:14
Auto: 1.6 GDI | Comfort + Navi
kolor: Biały miś

Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...

Post autor: rav » 22 mar 2018, 14:02

Pracuje od 14tego roku życia, i były to często prace ciężkie fizyczne lub dla odmiany równie niezdrowe bo też siedzące.
Na co dzień też nigdy się nie zastanawiam czy coś wokoło domu trzeba zrobić lub komuś pomóc przy remoncie lub przeprowadzce i szarpię, rzeczy dużo cięższe ode mnie :P
Teraz od 5 lat prowadząc firmę także się nie oszczędzam i albo po 10-15 godzin siedzę nad ofertami, albo przez 48 jestem np. na realizacji gdzie ogarniam event od a-z, od rana do rana następnego dnia i tak dalej. Do tego chętnie pomagam pracownikom i podwykonawcom bo nie jestem z tych co patrzą jak inni robią choć im za to płacę :P
To wszytko doprowadziło do przepukliny, która kwalifikuje się do operacji, ale na nią się nie zdecyduję i jakoś muszę więc żyć.

Awatar użytkownika
rwicik
Posty: 459
Rejestracja: 11 mar 2018, 14:40
Lokalizacja: DC
Auto: Design 1,7 DCT
kolor: Sand

Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...

Post autor: rwicik » 22 mar 2018, 14:25

rav pisze:
22 mar 2018, 13:26
a czemu miałoby być? Nic się nie zmienia względem poduszek itp. Tyłek jedynie mniej mi się będzie zapadał przez co odciążę kręgi na których mam przepuklinę.
Czy w razie zderzenia nie wysuniesz się za bardzo do przodu po takim płaskim?

Awatar użytkownika
rav
Posty: 1095
Rejestracja: 09 mar 2018, 23:14
Auto: 1.6 GDI | Comfort + Navi
kolor: Biały miś

Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...

Post autor: rav » 22 mar 2018, 14:36

Nie no co Ty. Wiele aut ma płaskie siedziska m in większość dostawczych czy dużych SUV-ów też i nic takiego się się nie dzieje. Ale dziękuję, że się o mnie martwisz :)

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
rwicik
Posty: 459
Rejestracja: 11 mar 2018, 14:40
Lokalizacja: DC
Auto: Design 1,7 DCT
kolor: Sand

Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...

Post autor: rwicik » 22 mar 2018, 14:44

Tylko pytam, bo obserwuję, że obecnie sporo aut ma siedziska wyprofilowane mocno ze spadkiem do tyłu.
Ale pamiętam, że w Lacetti siedzisko miało dwa pokrętła i można było osobno regulować wysokość przedniej i tylnej części. Można było ustawić płasko, bądź ze spadkiem :)

mad
Posty: 450
Rejestracja: 15 mar 2018, 19:29
Auto: Kia Sportage 1.6 T-GDI 7DCT 177 KM
kolor: Lunar Silver

Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...

Post autor: mad » 22 mar 2018, 20:04

rav pisze:
22 mar 2018, 11:25

- fotel kierowcy, który przy moich dolegliwościach kręgosłupa, jest akurat dla mnie nie do końca wygodny. Siedzisko idzie zbyt bardzo w dół. Różnica między przodem, a tyłem siedziska na wysokości to 8cm więc znaczna. Mam podwójną przepuklinę kręgosłupa, przez co to odczuwam.
Wolę pozycję dosłownie krzesełkową i proste siedzisko z kolanami ugiętymi pod kątem prostym. Tak miałem w Vitarze i było bardzo wygodnie i bezboleśnie dla moich pleców. Tutaj zadek mi wpada do tyłu, a nogi choć jestem niski, także nie są dobrze zgięte w kolanach.
Rav chyba rzeczywiście coś jest na rzeczy bo przyznam szczerze Ja po godzinnej jezdzie testowej Tucsonem wysiadłem niestety z niego z lekkim bólem pleców pomimo elektrycznej regulacji pod lędzwie.
Co ciekawe dzień wcześniej testowałem przez 2 godziny Skodę Karoq i tam nie doświadczyłem tego problemu.
Fakt w Skodzie fotel kierowcy miał całkowicie elektryczną regulację a regulacja lędzwi była aż w dwóch płaszczyznach.
A co do pochylenia samego siedziska to Hyundai nie jest tutaj wyjątkiem i inne marki też tak mają ;)
Załączniki
0-MOR-1390093933.jpg
0-MOR-1390093933.jpg (122.59 KiB) Przejrzano 7841 razy
teskka1511_5a7af2131d6e4.jpg
teskka1511_5a7af2131d6e4.jpg (279.83 KiB) Przejrzano 7841 razy

Awatar użytkownika
rwicik
Posty: 459
Rejestracja: 11 mar 2018, 14:40
Lokalizacja: DC
Auto: Design 1,7 DCT
kolor: Sand

Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...

Post autor: rwicik » 22 mar 2018, 20:13

Ja ustawiam oparcie bardziej pionowo i wtedy jest wygodnie i wysiadam bez odczucia zmęczenia :)

coolson
Posty: 39
Rejestracja: 23 mar 2018, 16:25
Lokalizacja: Warszawa
Auto: 1,6 GDI STYLE
kolor: Moon Rock

Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...

Post autor: coolson » 23 mar 2018, 21:15

Podczas testów różnych wersji Tucsona za każdym razem miałem problem z zagłówkiem. Siedzę pionowo (190cm) jak na krześle i mam wrażenie jakby zagłówek nienaturalnie wypychał mi głowę do przodu,niestety ale nie ma regulacji poziomej , czuję okropny dyskomfort.
Jak wy to odczuwacie czy dla was wszystko z zagłówkami jest Ok?

Awatar użytkownika
Julek
Posty: 1329
Rejestracja: 09 mar 2018, 19:15
Lokalizacja: Wlkp.
Auto: 1.6 GDI MT
kolor: Micron Grey
Kontakt:

Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...

Post autor: Julek » 23 mar 2018, 21:21

Niestety, również większość z nas odczuwała dyskomfort z tym zaglowkiem. Ja juz tego nie zauważam. Po prostu, głowa się przyzwyczaila. Nie wiem jak ktoś mógł zaprojektować te dziwactwo.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Viki2000

Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...

Post autor: Viki2000 » 23 mar 2018, 21:28

I to jest piękne, tyle ile ludzi , tyle zdań, moja opinia jest diametralnie inna.
Dla mnie to najlepiej zaprojektowany zagłówek jaki miałem, z nim mi się jeździ wygodnie i komfortowo. Poprostu.

Awatar użytkownika
krisman
Posty: 2405
Rejestracja: 09 mar 2018, 23:42
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Tucson 1.6 Gdi MT
kolor: Micron Grey

Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...

Post autor: krisman » 23 mar 2018, 21:49

Regulacja jest, tyle że jeszcze bardziej do przodu :lol:
Żeby się przyzwyczaić, trzeba pochylić do tyłu oparcie i wtedy ujdzie. Inaczej ból kręgów gwarantowany.

ODPOWIEDZ
kuchnie wrocław warszawa kraków