Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...
Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...
Pracuje od 14tego roku życia, i były to często prace ciężkie fizyczne lub dla odmiany równie niezdrowe bo też siedzące.
Na co dzień też nigdy się nie zastanawiam czy coś wokoło domu trzeba zrobić lub komuś pomóc przy remoncie lub przeprowadzce i szarpię, rzeczy dużo cięższe ode mnie
Teraz od 5 lat prowadząc firmę także się nie oszczędzam i albo po 10-15 godzin siedzę nad ofertami, albo przez 48 jestem np. na realizacji gdzie ogarniam event od a-z, od rana do rana następnego dnia i tak dalej. Do tego chętnie pomagam pracownikom i podwykonawcom bo nie jestem z tych co patrzą jak inni robią choć im za to płacę
To wszytko doprowadziło do przepukliny, która kwalifikuje się do operacji, ale na nią się nie zdecyduję i jakoś muszę więc żyć.
Na co dzień też nigdy się nie zastanawiam czy coś wokoło domu trzeba zrobić lub komuś pomóc przy remoncie lub przeprowadzce i szarpię, rzeczy dużo cięższe ode mnie
Teraz od 5 lat prowadząc firmę także się nie oszczędzam i albo po 10-15 godzin siedzę nad ofertami, albo przez 48 jestem np. na realizacji gdzie ogarniam event od a-z, od rana do rana następnego dnia i tak dalej. Do tego chętnie pomagam pracownikom i podwykonawcom bo nie jestem z tych co patrzą jak inni robią choć im za to płacę
To wszytko doprowadziło do przepukliny, która kwalifikuje się do operacji, ale na nią się nie zdecyduję i jakoś muszę więc żyć.
Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...
Nie no co Ty. Wiele aut ma płaskie siedziska m in większość dostawczych czy dużych SUV-ów też i nic takiego się się nie dzieje. Ale dziękuję, że się o mnie martwisz
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...
Tylko pytam, bo obserwuję, że obecnie sporo aut ma siedziska wyprofilowane mocno ze spadkiem do tyłu.
Ale pamiętam, że w Lacetti siedzisko miało dwa pokrętła i można było osobno regulować wysokość przedniej i tylnej części. Można było ustawić płasko, bądź ze spadkiem
Ale pamiętam, że w Lacetti siedzisko miało dwa pokrętła i można było osobno regulować wysokość przedniej i tylnej części. Można było ustawić płasko, bądź ze spadkiem
-
- Posty: 450
- Rejestracja: 15 mar 2018, 19:29
- Auto: Kia Sportage 1.6 T-GDI 7DCT 177 KM
- kolor: Lunar Silver
Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...
Rav chyba rzeczywiście coś jest na rzeczy bo przyznam szczerze Ja po godzinnej jezdzie testowej Tucsonem wysiadłem niestety z niego z lekkim bólem pleców pomimo elektrycznej regulacji pod lędzwie.rav pisze: ↑22 mar 2018, 11:25
- fotel kierowcy, który przy moich dolegliwościach kręgosłupa, jest akurat dla mnie nie do końca wygodny. Siedzisko idzie zbyt bardzo w dół. Różnica między przodem, a tyłem siedziska na wysokości to 8cm więc znaczna. Mam podwójną przepuklinę kręgosłupa, przez co to odczuwam.
Wolę pozycję dosłownie krzesełkową i proste siedzisko z kolanami ugiętymi pod kątem prostym. Tak miałem w Vitarze i było bardzo wygodnie i bezboleśnie dla moich pleców. Tutaj zadek mi wpada do tyłu, a nogi choć jestem niski, także nie są dobrze zgięte w kolanach.
Co ciekawe dzień wcześniej testowałem przez 2 godziny Skodę Karoq i tam nie doświadczyłem tego problemu.
Fakt w Skodzie fotel kierowcy miał całkowicie elektryczną regulację a regulacja lędzwi była aż w dwóch płaszczyznach.
A co do pochylenia samego siedziska to Hyundai nie jest tutaj wyjątkiem i inne marki też tak mają
- Załączniki
-
- 0-MOR-1390093933.jpg (122.59 KiB) Przejrzano 7898 razy
-
- teskka1511_5a7af2131d6e4.jpg (279.83 KiB) Przejrzano 7898 razy
Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...
Ja ustawiam oparcie bardziej pionowo i wtedy jest wygodnie i wysiadam bez odczucia zmęczenia
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 23 mar 2018, 16:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: 1,6 GDI STYLE
- kolor: Moon Rock
Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...
Podczas testów różnych wersji Tucsona za każdym razem miałem problem z zagłówkiem. Siedzę pionowo (190cm) jak na krześle i mam wrażenie jakby zagłówek nienaturalnie wypychał mi głowę do przodu,niestety ale nie ma regulacji poziomej , czuję okropny dyskomfort.
Jak wy to odczuwacie czy dla was wszystko z zagłówkami jest Ok?
Jak wy to odczuwacie czy dla was wszystko z zagłówkami jest Ok?
- Julek
- Posty: 1329
- Rejestracja: 09 mar 2018, 19:15
- Lokalizacja: Wlkp.
- Auto: 1.6 GDI MT
- kolor: Micron Grey
- Kontakt:
Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...
Niestety, również większość z nas odczuwała dyskomfort z tym zaglowkiem. Ja juz tego nie zauważam. Po prostu, głowa się przyzwyczaila. Nie wiem jak ktoś mógł zaprojektować te dziwactwo.
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...
I to jest piękne, tyle ile ludzi , tyle zdań, moja opinia jest diametralnie inna.
Dla mnie to najlepiej zaprojektowany zagłówek jaki miałem, z nim mi się jeździ wygodnie i komfortowo. Poprostu.
Dla mnie to najlepiej zaprojektowany zagłówek jaki miałem, z nim mi się jeździ wygodnie i komfortowo. Poprostu.
- krisman
- Posty: 2405
- Rejestracja: 09 mar 2018, 23:42
- Lokalizacja: Szczecin
- Auto: Tucson 1.6 Gdi MT
- kolor: Micron Grey
Re: Co mnie wkurza, irytuje i denerwuje...
Regulacja jest, tyle że jeszcze bardziej do przodu
Żeby się przyzwyczaić, trzeba pochylić do tyłu oparcie i wtedy ujdzie. Inaczej ból kręgów gwarantowany.
Żeby się przyzwyczaić, trzeba pochylić do tyłu oparcie i wtedy ujdzie. Inaczej ból kręgów gwarantowany.