Forum Hyundai Tucson

Mi ostatnio w te mrozy podobnie Bartek. Jak jeździsz 5 km to silnik nawet nie dogrzany. Jeszcze nawet niedotarty.

Ja mam 17 km w jedną stronę z przystankiem na przedszkole średnia 50km/h.
W drugą stronę 14 km przy średniej podobnie.
Wychodzi mi 8-8.7.
Patrząc na wyniki niektórych to albo ja wdeptuję pedał gazu w podłogę albo jeździcie o kropelce.
Jakkolwiek na autostradzie się nie da inaczej, ustawiasz prędkość i tyle. Mi przy 140km/h żłopał aż miło

Viki2000 pisze: ↑

11 mar 2018, 21:51

Mi ostatnio w te mrozy podobnie Bartek. Jak jeździsz 5 km to silnik nawet nie dogrzany. Jeszcze nawet niedotarty.

Jeździłem poprzednio Mondeo w dieslu i palił w mieście 11, a więc obecne 12 nie robi na mnie specjalnego wrażenia
Ale w trasie przy 170 km/h palił faktycznie max 7,5 i tutaj mogę się jednak zdenerwować ;( Aczkolwiek był to świadomy wybór.

RedDevil pisze: ↑

11 mar 2018, 21:57

Ja mam 17 km w jedną stronę z przystankiem na przedszkole średnia 50km/h.
W drugą stronę 14 km przy średniej podobnie.
Wychodzi mi 8-8.7.
Patrząc na wyniki niektórych to albo ja wdeptuję pedał gazu w podłogę albo jeździcie o kropelce.
Jakkolwiek na autostradzie się nie da inaczej, ustawiasz prędkość i tyle. Mi przy 140km/h żłopał aż miło

Dużo Ci pali, mimo wszystko.
ja przy odcinku do pracy i z powrotem (2x13-14km) średnią prze normalnej jeździe mam między 6 a 7l jazda dość dynamiczna, jak na miasto i silnik.
generalnie pali ok.8l/100km nieraz troche mniej nieraz więcej.
Co do temp. roboczej i jej wpływie na spalanie. Ludzie często biorą za wyznacznik dogrzania silnika, temperaturę ze wskaźnika cieczy chłodzącej, a to błąd.
"Musimy zdać sobie sprawę, że olej silnikowy osiąga temperaturę roboczą około dwa razy dłużej niż ciecz chłodząca. W rezultacie większość kierowców pozwala sobie mocniej wcisnąć gaz, gdy tylko silnik uzyska standardową temperaturę pracy (ok. 90 stopni Celsjusza). Sugerując się tylko wskaźnikiem temperatury cieczy chłodzącej przyspieszamy zużycie poszczególnych elementów silnika, w tym tych najkosztowniejszych – turbosprężarki, panewek, łożysk wałka rozrządu czy pierścieni. Dlaczego?"
http://mojafirma.infor.pl/moto/eksploat ... lnika.html

u nas nie ma wskaźnika temp. oleju a szkoda, w grupie vag teraz to standard
inna sprawa, że nasze silniki nie osiągają 90 stopni

Myślę że temperatura robocza jest optymalna, wskazanie wskaźnika to kwestia kalibracji. Szczerze mówiąc gdyby wskazywał 90 st, czułbym się niepewnie, że zaraz się przegrzeje a tak wiem, że mam zapas. Ot, psychologia.
Co do spalania, bardzo decydującym czynnikiem mającym wpływ na spalanie jest prędkość. Zdazylo mi się przejechać trasę że średnim spalaniem 4,9 (Jelenia Góra - Jicin) ale również 7,8 (Jelenia Góra - Frankfurt). W mieście średnio wychodzi między 6,4 a 7,0 i powiem Wam, że jak czytam, że Wam palą 10, jakoś tak samoistnie zaczynam się glupkowato uśmiechać

Dobra, dobra, nie bądź taki chojrak
Nie ma co porównywać diesla do benzyny

RedDevil pisze:@julek z całym szacunkiem ale te 8.4 przy prędkości 140 to mało realne. Dane z komputera czy dystrybutora.
Ja na trasie Kraków > Gdańsk przy podobnej prędkości 10.5 l/100. Samochód full u ciebie jeszcze pack na dachu czyli dodatkowy opór.

Średnia była z komputera jaka się wyświetliła w pewnym etapie wyjazdu. Cały czas autostrady lub drogi expressowe po Toskani.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Mój 1.6 GDI
w okresie kwiecień 2017- październik 2017: 7,0- 7,2 wg. wskazań z komputera + ok. 0,5l więcej wg. dystrybutora
w okresie listopad 2017 - teraz: średnia od dłuższego czasu 7,7 + ok. 0,5l więcej wg. dystrybutora.

dzisiaj : Szczecin - Berlin centrum - Szczecin 9,8l /100 prędkość 120-180