Forum Hyundai Tucson

Dziś mija dokładnie rok, gdy kupiłem go za wielką wodą

Czas leci niestety... To trzeba zrobić podsumowanie

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Witam!
Jak dobrze liczę to jest już nas 5 użytkowników Tucsona z USA

Piękna bestia i widzę, na full.

Wysłane z mojego BAH-L09 przy użyciu Tapatalka

Ciekawy, sensowny i popularny samochód, to i sprowadzać zza oceanu warto.
Tak, wersja pełna: Limited + Ultimate Pack + dodatkowy moduł zdalnego uruchamiania. A co do podsumowania: od maja zrobiłem 12,5kkm; w same wakacje zwiedziłem nim kawał Europy - blisko 4 kkm, leję paliwo, jeżdżę i jestem zadowolony

Myślę, że poliftowego nie będą już tak sprowadzać bo nie ma już silnika 1.6 turbo w Stanach

Teraz mają w podstawowych wersjach 2.0 Gdi, a w tych najbogatszych (Limited, Limited + Ultimate) 2.4 Gdi a to cło powoduje dużoooo większe i może już się tak nie opłacać

Ale fakt auto super, mega opłacalne przy sprowadzeniu z USA. Ja mimo braku pakietu Ultimate też jestem bardzooo zadowolony i niczego mi w nim nie brakuje

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tak, w Stanach był wielki hejt na skrzynie DCT w Hyundaiu. Amerykanie od lat przyzwyczajeni do standardowego automatu ze sprzęgłem hydrokinetycznym i takie ekstrawagancje nie dla nich No i generalnie lubią duże silniki. Hyundai podjął więc na tamtym rynku handlowo słuszną decyzję, wycofując się z tego zestawu. Teraz mniej też opłaca się z powodu kursu dolara. Gdy kupowałem rok temu, dolar stał około 3,55. A gdy płaciłem za transport to nawet 3,43.

Noc tylko pucu pucu bo czarny nie łatwo utrzymać w czystości;))) wóz super. Zabezpiecz plastiki zewnętrzne jakaś powloka aby nie splowoaly bo słabo będzie wyglądał szare plastiki i czarny lakier ))

Witaj Lechu! Fajnie, że pojawiłeś się też na tym forum. U mnie zaraz minie rok jak odebrałem swój egzemplarz z warsztatu. Dokładnie gdzieś koło 06.01. Mój przebieg do tej pory to około 12 200 km. Będzie więcej, bo w niedzielę ruszamy w góry na święta. Wtedy też zrobię dokładny pomiar spalania wg dystrybutora. Jak będę miał cierpliwość to będą pomiary przy prędkości 90 km/h, 120 km/h i 140 km/h. Pytanie tylko ile muszę tak przejechać, żeby pomiar był w miarę reprezentatywny?

Co do samego auta to ja też jestem zadowolony. Trochę coś poskrzypuje od czasu do czasu w kabinie, np dach panoramiczny i trochę siedzenie kierowcy po lewej stronie na dole - koło plastiku. Poza tym, nie mogę złego słowa powiedzieć. Oczywiście, wolałbym kilometry, normalne spalanie a nie MPG, GPS ( wiem wiem mamy AA, ale jakoś denerwuje mnie cały czas widoczna New Jersey jak tylko odpalę auto ) i działające na wszystkich częstotliwościach radio.

Mi tak tanio to auto z USA nie wyszło, choć i tak taniej niż w PL. Tak to jest jak się napalisz na full wersję w konkretnym kolorze - biały z czarną panoramą, ahhh cały czas bardzo mi się to połączenie podoba.

Lech pisze:Tak...
"Teraz mniej też opłaca się z powodu kursu dolara. Gdy kupowałem rok temu, dolar stał około 3,55. A gdy płaciłem za transport to nawet 3,43.

To ja Ci powiem, że jak kupowałem hondę z USA w 2008r dolar był rekordowo tani i kosztował niewiele powyżej 2zł
Wtedy płynęły całe statki nawet z nowymi autami. Nowe Audi z salonu po opłatach, było tańsze o 25%!