Strona 2 z 2

Re: Moja Truskawkowa Tosieńka :)

: 24 paź 2018, 20:00
autor: krisman
Ojtam Ojtam, jest "piknie" 👍

Re: Moja Truskawkowa Tosieńka :)

: 24 paź 2018, 20:32
autor: rav
Kurde ale ładna sztuka. Cały czas ostatnio sobie myślę i ubolewam, że się na czerwony nie zdecydowałem.
Świetnie wygląda.
Zamienię się jak Ci się odwidzi

Super też, że do nas dołączyłaś.


Dark Knight Rises


Re: Moja Truskawkowa Tosieńka :)

: 24 paź 2018, 20:52
autor: losiek
Jest piekna. Gratulacje.

Re: Moja Truskawkowa Tosieńka :)

: 24 paź 2018, 20:58
autor: Kaisha
rav pisze:
24 paź 2018, 20:32
Kurde ale ładna sztuka. Cały czas ostatnio sobie myślę i ubolewam, że się na czerwony nie zdecydowałem.
Świetnie wygląda.
Zamienię się jak Ci się odwidzi Obrazek

Super też, że do nas dołączyłaś.


Dark Knight Rises
oj nie zamieniłabym na żaden inny!!! w sumie to pojechaliśmy do salonu po ten złoto-piaskowy... a ten stał na placu... i jakoś w tym słoneczku jesiennym się do nas uśmiechał... i przygarnelismy :) cudowny samochód :) mąż chciał kupować SUV-a zupełnie innej firmy, ale chyba mam dar przekonywania. Wypatrzyłam sobie swoją Tosię i teraz oboje się nie możemy nacieszyć :)

Re: Moja Truskawkowa Tosieńka :)

: 24 paź 2018, 21:04
autor: Julek
Ja pierwszej nocy po odebraniu auta z salonu prawie w nim spałem Żona była bardzo zazdrosna i przychodzila po mnie kilka razy

Wysłane przy użyciu Tapatalka


Re: Moja Truskawkowa Tosieńka :)

: 24 paź 2018, 21:16
autor: losiek
Ja po kupnie wrzucilem sobie fotel do garazu, piwko do reki i siedzialem i patrzylem na piekno Tucsa. I tak przez dobry tydzien do garazu chodzilem :)

Re: Moja Truskawkowa Tosieńka :)

: 24 paź 2018, 21:24
autor: Kaisha
Ha... Mój mąż otwierał garaż co 15 minut i sprawdzał czy tam stoi i ciągle nie mógł uwierzyc ... kilka dni po kupnie wyjechał przed garaż twierdząc, że zakurzony... jak zaczął polerowac to zapomniał do domu na obiad przyjść hihihi :D ale muszę powiedzieć, że z drugiej strony też jestem troszkę zazdrosna, bo Tosia jest z nami dopiero kilka dni, a już ma wiecej kosmetyków i sciereczek do polerowania niż ja przez całe życie! ale najbardziej mnie cieszy, jaki meżulek jest szczęśliwy :) to nasz pierwszy samochód kupiony jako nowy i mam nadzieję, że na długo z nami zostanie, jest wyjątkowa :)

Re: Moja Truskawkowa Tosieńka :)

: 24 paź 2018, 21:42
autor: mexxmen30
Gratki zakupu i co najmniej 5 lat bezproblemowego spedzania czasu 😎

Re: Moja Truskawkowa Tosieńka :)

: 25 paź 2018, 9:33
autor: krisman
Pamiętam, że jak ja szukałem auta w 2016r, to na wprost wejścia stał Tucson właśnie w takim kolorze w wersji Style. Pierwsze wrażenie takie, że szczęka opadła, aż nie mogłem uwierzyć, że to Hyundai. Minęło ok. 6 mc i taka wersja stanęła w garażu, tyle że "szary" 🤗