Re: Moja Truskawkowa Tosieńka :)
: 24 paź 2018, 20:00
Ojtam Ojtam, jest "piknie"
oj nie zamieniłabym na żaden inny!!! w sumie to pojechaliśmy do salonu po ten złoto-piaskowy... a ten stał na placu... i jakoś w tym słoneczku jesiennym się do nas uśmiechał... i przygarnelismy cudowny samochód mąż chciał kupować SUV-a zupełnie innej firmy, ale chyba mam dar przekonywania. Wypatrzyłam sobie swoją Tosię i teraz oboje się nie możemy nacieszyć