Zbędne wyposażenie w naszych samochodach.

[rav]

Rzecz pewnie warta max 100zł w produkcji( choć to pewnie kwota aż nadto) a pytanie ile osób wykluczyło zakup tego modelu z powodu właśnie takiego.
Moja żona nie chciała się długo zgodzić na Tucsona przez jej niską pozycję na fotelu pasażera.

[kik]

Z brakiem regulacji fotela pasażera pełna zgoda. Może w wersji polifingowej jest?

[prodarek]

Panie takie rzeczy to w polo są... ale wiecie co koreańskie auto ONi takie kurduple i że im to nie przeszkadza.. dziwię się dziwię.

[miras2016]

Idiotyzmem jest właśnie brak regulacji siedzenia po stronie pasażera.

O jaką regulację chodzi? Wysokości?

[prodarek]

No przecież są wszystkie inne oprócz wysokości.

[miras2016]

No właśnie, ale chyba niewiele samochodów innych producentów posiada tę regulację po stronie pasażera. Pomijając ekskluzywne i bardzo drogie modele.

[rwicik]

Też byłem zdziwiony, że w sumie we w miarę bogatej wersji brak jest regulacji wysokości fotela pasażera.
Ja w sumie jeżdżę na fotelu kierowcy w najniższym położeniu i nie używam regulacji, a właśnie po stronie pasażera przydałaby się regulacja dla córki i żony.

[rav]

Ja w Vitarze za niecałe 70tys miałem.

Dark Knight Rises

[rwicik]

Ja w Cruze za 52 tys. miałem oba fotele regulowane na wysokość

[prodarek]

No właśnie, ale chyba niewiele samochodów innych producentów posiada tę regulację po stronie pasażera. Pomijając ekskluzywne i bardzo drogie modele.

No faktycznie podnoszenie fotela to taki exclusive że jak ktoś urodził się kurduplem to musi na 5 poduszkach siedzieć przecież mówię ci że miałem w polo z 94r...

Ale nie ma co już bić piany trudno nie ma nie ma...