Jak znosicie Wy i Wasze samochody upały, które bezlitośnie nawiedzily nasz kraj ?
Ja okropnie, a moja bryka lepi się do asfaltu.
Macie jakieś pomysły jak sobie radzić w tym ciężkim okresie ?
Upaly
- wojto89
- Posty: 1509
- Rejestracja: 12 kwie 2018, 11:25
- Lokalizacja: Poznan
- Auto: Tucson, 1.6 T-GDI 7DCT, AWD, LIMITED
- kolor: Coliseum Gray
Re: Upaly
Nie mam klimy ani w domu ani w pracy więc mój sposób na upał to całą noc wietrzyć a rano zamykać okna. Do wieczora jest w miarę znośnie
Słońca unikam, nawet wyjazd nad jezioro uważam za średni pomysł bo woda ma taką temperaturę, że się za bardzo nie schłodzę
Tośka dzielnie znosi upały, dziś po przejechaniu 20 metrów przy temperaturze 39 stopni silnik był już gorący
Klima (ostatnio serwisowana) też daje radę, jest dość przyjemnie chociaż ustawiam jedynie kilka stopni mniej niż jest na zewnątrz bo łatwo się przeziębić a przy tym upale chyba nie ma nic gorszego...
Tylko spalanie mnie dziś przeraziło, pojechałem po żonę do centrum, klima chłodziła, trochę postałem na światłach itp, spalanie z 14 km prawie 14 litrów na 100... Widać duży wpływ klimatyzacji na spalanie...
Słońca unikam, nawet wyjazd nad jezioro uważam za średni pomysł bo woda ma taką temperaturę, że się za bardzo nie schłodzę
Tośka dzielnie znosi upały, dziś po przejechaniu 20 metrów przy temperaturze 39 stopni silnik był już gorący
Klima (ostatnio serwisowana) też daje radę, jest dość przyjemnie chociaż ustawiam jedynie kilka stopni mniej niż jest na zewnątrz bo łatwo się przeziębić a przy tym upale chyba nie ma nic gorszego...
Tylko spalanie mnie dziś przeraziło, pojechałem po żonę do centrum, klima chłodziła, trochę postałem na światłach itp, spalanie z 14 km prawie 14 litrów na 100... Widać duży wpływ klimatyzacji na spalanie...
- Załączniki
-
- 20190626_154909.jpg (34.33 KiB) Przejrzano 8854 razy
- losiek
- Posty: 273
- Rejestracja: 10 mar 2018, 10:37
- Lokalizacja: Żywiec
- Auto: 1.6 GDI MT
- kolor: phanthom black
Re: Upaly
Ja nawet przyzwyczaiłem się do tych upałów i powiem szczerze podobają mi się takie temperatury w letni czas. W pracy trochę się człowiek pomęczy bo klimy brak, ale po pracy basenik przy domu, zimne piwko. Można poczuć się jak na zagranicznych wakacjach przy tych temperaturach Ale jak ktoś fizycznie pracuje na takim skwarze to jestem pełny podziwu jak daje radę
Re: Upaly
Dokładnie, zimne piwko po pracy i nawet upał nie straszny A w czasie działania po prostu pić dużo wody, no i na zewnątrz obowiązkowo jakaś czapeczka na głowę i będzie git.
Folia stretch - mocna jak mecz.