Forum Hyundai Tucson

Jakże ważne i wydawało by się takie proste, a z obserwacji bardzo trudne dla większości kierowców ...

Żeby taki korytarz życia było można utworzyć nie można stać zbyt blisko samochodu przed nami, a to częsty błąd. Jak wszyscy stoją blisko siebie to ciężko kawałek podjechać, żeby zrobić miejsce. Dlatego ważne to zachowywać odpowiednią odległość a w korkach różnie z tym bywa

Zostaw miejsce przed sobą to za chwilę jakis idiota Ci tam wjedzie ...

No właśnie bo ludzie nie rozumieją po co to się robi...

A skąd wiecie o korytarzu życia ? O ile pamiętam na prawo jazdy uczono, że od tego jest pas awaryjny. Raz we Włoszech, w korku na autostradzie karetka awaryjnym przyjechała ze 100km/h. Korytarzu nikt nie robił. Współczuję gdyby ktoś na awaryjny wjechał.
Jak prawo mówi o takich sytuacjach ? Wiecie coś więcej Panowie.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Mają to wprowadzić po Nowym Roku i ma być to kopią przepisów z DE.

W mieście na dwupasmówce bez pasa awaryjnego też da się zrobić taki korytarz, jezdnia jest szeroka, jeżeli auta ustawią się przy krawędziach to wystarczy miejsca dla karetki, a nawet wozu strażackiego

W Toruniu na starym moście bardzo często tak jest i nie z tym problemów ...

wojto89 pisze:W mieście na dwupasmówce bez pasa awaryjnego też da się zrobić taki korytarz, jezdnia jest szeroka, jeżeli auta ustawią się przy krawędziach to wystarczy miejsca dla karetki, a nawet wozu strażackiego

No tak, nawet rysunki pokazują korytarz na jezdni gdzie nie ma awaryjnego pasa. Miejmy nadzieję że wejdzie prawo a media odpowiednio to rozgłośnią, żeby nie było akcji z samochodami jadącymi korytarzem pod prąd :/

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

No cóż, powszechnie wiadomo, że w naszym pięknym kraju nie jeździ się wg przepisów, ale wedle własnego uznania. No i z tego są problemy.