Alfa Romeo Stelvio

[RedDevil]

Ale kapryśnośc pozostała , elektronika to straszna bolączka w Mito , Giulietta, Giulla, nie sądze , żeby w Stelvio było inaczej , już chyba lepiej w Jaguara iśc

Z tym Jaguarem to przesadziłeś. Ostatnio krążył po necie filmik f-pace gdzie co kilku pokonanych kilometrach zapalała się losowa usterka. Ponoć to nie jednostkowy przypadek.

[krisman]

Chyba w tych czasach każda marka ma jakieś wtopy :/

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Jak producentowi "nie wyjdzie" to niektóre modele nie mają. Generalnie zdecydowana większość, jakieś bolączki ma, większe czy mniejsze.

[FredX]

To nie Jaguar , Red :

https://www.youtube.com/watch?v=RotkQpf6uMg&t=251s

[krisman]

To "Jag"

https://youtu.be/S8l1Pk1Odjc

[FredX]

To chyba nie ten model, S-Type jest trochę starawy , my mówilismy o Suv-ach
Mi chodziło o F-Pace

[RedDevil]

Ok ale idąc twoim tropem skoro Gulieta jest do bani bo elektryka to jeśli w jakimś Jaguarze dali ciała to wszystkie modele są również tym obarczone.
Jak widzę komentarz w stylu "no wiesz w innym modelu tej firmy dali ciała z tym i z tym to na pewno teraz też będzie tragedia" litości.
Każdy producent ma coś na sumieniu i nawet legendarna bezawaryjność Toyoty się nie obroniła.
Wstawiłem bo mi się buda podoba i nie musi być koniczynki za pół bańki.
Jedni biorą w Tucsonie GDI a inni mocarny diesel. Jedni narzekają na brzęczącą skrzynię i mówią nigdy więcej a inni chwalą pod niebiosa.

Mi się podoba i basta. Tak jak Rav lubi swoje nowe czarne kapcie

PS: I co by nie mówić, auta nie zmieniam więc nie ma znaczenia czy awaryjne albo czy ma trylion kucyków pony pod maską

[FredX]

Na moje Stelvio , F-Pace i Levante wyglądają trochę jak trojaczki ....