Gdzie na wakacje (Tucsonem i nie tylko) ?

[krisman]

Nawet Cię podziwiam za to, że Ci się chce targać autem. Ja to już "nygus" jestem i zawsze samolot, na miejscu kilka wycieczek, prawie zawsze z lokalnych biur, bo o wiele taniej, a auto zawsze na miejscu. Tylko trzeba pamiętać, że auta mają GPSy pozakładane i jak np. w tamtym roku na Fuertaventurze gość nie wykupił dodatkowego ubezpieczenia, a miał w umowie wpisane "bez dróg szutrowych, to się mocno zdziwił przy zadawaniu auta ale nie pamiętam w czym problem był. (tam wszystkie drogi w ciekawe miejsca są szutrowe )
Turcję polecam, jest wiele miejsc bardzo ciekawych, hotele tureckie, te greckie przebijają na łeb i szyję, cenowo też atrakcyjna, tyle że trzeba się o wszystko targować, bo inaczej zapłacimy jak za zboże.
W Turcji to minimum trzy, cztery razy trzeba być, tak różne są tam regiony i tak wiele jest do zobaczenia.

Wysłane z mojego BAH-L09 przy użyciu Tapatalka

[Julek]

Też zwiedzałem autem Francję. W Paryżu się zakochałem i wrócę tam...napewno...

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[Julek]

@krisman, do wyjazdów bardzo się przygotowujemy. Jeździłem kiedyś z biurem podróży ale to nie to samo. Jeżeli wie się gdzie i co zobaczyć to lepiej samemu. Jak byłem np.w Paryżu czy Wiedniu, to zawsze nocujemy w bungalowych na granicy miast. Prawie zawsze dociera tam metro. Zostawiamy samochód i wskakujemy do metra. Zwiedzamy kilka dni wszystko co ważne. Po kilku dniach wsiadamy w auto i jedziemy "dalej" w inne miejsca, znów na killa dni itd... Dla nas nie ma nic lepszego. Nigdy nie rozumiałem ludzi którzy jezdza czy latają w gorące piaski i przez tydzień nie ruszają się z hotelu i leżaka. Preferyjejemy aktywny wypoczynek. Zimą narty, latem reszta świata.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[marcelini]

Widzisz, zależy co komu. Ja też lubię aktywnie, a autem to wogole mój żywioł. Nauczony jestem z czasów wcześniejszej pracy że 500 to nie zabójstwo a zwykła odległość, więc nie ma problemu z przemieszczaniem się z punktu A do B. Ale jak dorwe się do plaży i piasku, nie wiadomo kiedy pół dnia mija

[rav]

Bo w każdym z nas facetów jest jak duży dzieciak i jak mamy piasek to od razu marzą nam się babki- te z piasku i nie tylko

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[krisman]

Nie widzę związku między aktywnym wypoczynkiem, a rodzajem środka transportu. Lecę samolotem, bo to wygodne i szybkie a nawet bezpieczniejsze. Na miejscu można sobie tak ułożyć pobyt, jak komu pasuje

[Julek]

Już za chwileczkę, już za momencik wakacje zaczną się kręcić 🏖

[rwicik]

Moja rodzina już nie chce długich wypraw samochodem, a i ja już nie daję rady dłużej kierować - więc wakacje organizuję samolotem i pociągiem.
Bilety już kupione i hotele zarezerwowane

[miras2016]

A ja z kolei nie wyobrażam sobie wakacji bez samochodu. Dla mnie największa frajda z wakacji, to... jazda samochodem

[Julek]

Też lubię podróżować autem !

Wysłane przy użyciu Tapatalka