Strona 8 z 9
Re: Koniec zimy... :-)
: 22 mar 2018, 22:08
autor: miras2016
Ja fanem kąpieli nie jestem (kurde pływać nie umiem
![Zakłopotanie :oops:](./images/smilies/icon_redface.gif)
)... no chyba, że w wannie
![Duże szczęście, bardzo dobry humor :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
Ale uwielbiam chodzić kilometrami, brzegiem morza, maczając nogi do kolan, nawet gdy temperatura powietrza zaprzecza temu
![Śmiech :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Re: Koniec zimy... :-)
: 22 mar 2018, 22:10
autor: rav
Re: Koniec zimy... :-)
: 22 mar 2018, 22:13
autor: miras2016
Szczerze powiem zaje... zdjęcia! Marzyłoby mi się zrobić je osobiście!
![Szczęście, dobry humor :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Re: Koniec zimy... :-)
: 22 mar 2018, 22:28
autor: RedDevil
A jak bałtyk to gdzie preferujecie?
Re: Koniec zimy... :-)
: 22 mar 2018, 22:29
autor: rav
Ja lubiałem kiedyś Mielno lub Władysławowo
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Re: Koniec zimy... :-)
: 22 mar 2018, 22:30
autor: miras2016
Jak chcesz troszkę cieplej, to wybrzeże zachodnie. Ja lubię półwysep helski: rower, bunkry, pozostałości z drugiej wojny światowej, lubię takie klimaty.
Re: Koniec zimy... :-)
: 22 mar 2018, 22:30
autor: rav
Ale mi przeszło bo mi się kurtki puchowe i koce przestały mieścić w walizce
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Re: Koniec zimy... :-)
: 22 mar 2018, 22:37
autor: miras2016
Kiedyś preferowałem kurorty, teraz szukam pipidówek żeby odciąć się od zgiełku i tłoku.
Re: Koniec zimy... :-)
: 22 mar 2018, 23:23
autor: krisman
Ja mam miejsca, gdzie wjechać mogę w las, na jakieś 400-500m od morza i dalej pieszo. Między Międzyzdrojami a Międzywodziem (kilka miejsc) Międzyzdroje odpadają mimo, że siostrzenica ma tam dwa pensjonaty. Nie lubię. Za to lubię Łukęcin/Pobierowo a bardzo lubię Niechorze/Pogorzelica, Ale to już decydują wspomnienia i Las w Pogorzelicy
![Sarkazm ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Re: Koniec zimy... :-)
: 23 mar 2018, 9:10
autor: bart
Ja jeździłem na Hel z racji braku tłumów. Ostatnio spróbowałem zmiany i odwiedziłem Rowy. Też fajnie.