Forum Hyundai Tucson

Benzynę 1,6 sprzedałem w cenie praktycznie zakupu, a miała 2 lata.


Dark Knight Rises

Dziękuję za dobre rady. A jak ma się kwestia automatu? Nieco dokopuję się do ciekawych wątków z tego forum i są przypadki gdzie skrzynia padła przy przebiegu ok. 70 tysięcy. Pytanie, czy faktycznie są to przypadki i zwykły pech, czy nie? Czy w ogóle te automaty 7-biegowe to nowe wynalazki są tj. do sprawdzenia "w praniu", czy może sprawdzone konstrukcje sprzed kilku lat?

Raczej NIE sprawdzone

Dobre sprawdzone konstrukcje to automaty amerykańskie. Reszta a zwłaszcza "korea" to loteria.
90% wersji z automatem to leasing, niech się martwi następny klient po gwarancji.
Jak chcesz lata spokoju to bierz GDI w manualu.

A nie lepiej nowego, np demonstracyjnego?
Jaka jest cena za te dwa modele?

Jedyne znane mi problemy z tym automatem to w autach na rynek amerykański. Coś koło 40tyś aut dostało wezwanie serwisowe. Skrzynie się zawieszały (w sensie informatycznym). Sam początek produkcji.

Przy sprzedaży 1,7 CRDi 7DCT u mnie licytowali się Kupujący... Sprzedałem za kwotę nieco wyższą, nich w ogłoszeniu było. Serio. Nie demonizowałbym tak Diesla, nagonka medialna robi swoje, a ludzie i tak wiedzą swoje.

Ato pisze: ↑

24 lip 2019, 15:04

Jedyne znane mi problemy z tym automatem to w autach na rynek amerykański. Coś koło 40tyś aut dostało wezwanie serwisowe. Skrzynie się zawieszały (w sensie informatycznym). Sam początek produkcji.

Fakt, była duża akcja serwisowa, wezwali ludzi na aktualizację oprogramowania skrzyni i potem już wszystko ładnie chodziło...

W sumie to chyba mój był jednym z tych aut, w historii serwisowej miałem jakąś akcję serwisu dotyczącą skrzyni DCT

rav pisze:Benzynę 1,6 sprzedałem w cenie praktycznie zakupu, a miała 2 lata.


Dark Knight Rises

To jeszcze nic. Myślałem że się "posikam" ze śmiechu, gdy znajomy powiedział mi za ile kupił 1.6 gdi z 2016 roku, wersja podstawowa Clasic + pakiet od AAAuto po leasingowy, fakt że z symbolicznym przebiegiem.
Dał za to auto w tym roku... 75,5k Ja na to, człowieku byłeś ty w salonie? Reklam nie widziałeś
Takie 2 auta załatwiłem znajomym "nówki" i za przed-liftowy płacili 75-76k a niedawno polift 80k co jest do ugrania w zasadzie bez wysiłku.



Wysłane z mojego BAH-L09 przy użyciu Tapatalka

Dlatego używki GDI od prywatnych właścicieli za kilka lat będą schodzić jak ciepłe bułeczki. Poleasingowe diesle, benzyny z turbiną, automatem już gorzej.
Za kilka lat ludzie będą brali albo hybrydy albo bardzo proste silniki benzynowe. W tym kierunku to powoli zmierza.