Forum Hyundai Tucson

Co nie, jak tak

U mnie z kolei, to nie wiem, czy słuch mi się pogorszył w ciągu ostatnich dwóch lat, czy puknięcie jest coraz słabsze... muszę naprawdę się skupić by je usłyszeć.

Mam tak samo

Jaka to miła dyskusja jest o tym pukaniu. Temu puka, temu nie.
Dobrze, że nie piszecie kto puka, a kto już nie

Dark Knight Rises

No właśnie u mnie to samo wrażenie tak jakby mniej pukało. Pewnie to wynika z przyzwyczajenie i zasiedzenia.

Bo z pukaniem już tak jest, czy to serce, czy to my pukamy, z czasem pukanie jest coraz słabsze. Aż w końcu przestaje/my pukać.

Hmm..., to nie jest optymistyczny post , aż strach się bać!

Chciałbym dać do przemyślenia ten filmik: https://www.youtube.com/watch?v=C1B_lb6vOgQ To jest informacja rynkowa amerykańskiej filii Hyundaia na temat działania skrzyni DCT. Jeśli przyjąć to, co jest tam omawiane i przedstawiane jako prawdziwe, to z racji bardziej bezpośredniej pracy całego układu DCT niż ma to miejsce w przekładni hydrokinetycznej, możliwe są i całkowicie normalne lekkie szarpania przy wolniejszej jeździe w korkach (cykle powtarzalnego zatrzymania i ruszania) oraz występowanie słynnego puknięcia przy ruszaniu po odpaleniu. Jak dla mnie, to jest całkiem przekonujące i rozwiewa wątpliwości narosłe przy tych 2 problemach. Chyba, że to szarpanie to jest mocne trzęsienie całą karoserią - jak to jest u pozostałych kolegów? U mnie jest lekkie szarpanie, ale naprawdę ledwo co wyczuwalne i nie dające podstaw do niepokoju.

Puknięcie jest również w manualu.

@novibud szarpanie lekkie też czasem mam, najczęściej przy podjeżdżaniu w korkach, ale tu nie o to chodzi