Klocki hamulcowe
- Julek
- Posty: 1329
- Rejestracja: 09 mar 2018, 19:15
- Lokalizacja: Wlkp.
- Auto: 1.6 GDI MT
- kolor: Micron Grey
- Kontakt:
Klocki hamulcowe
Mam przejechane od maja 2017r. ok 11 tys. Od jakiegoś czasu (tj. ok 8 - 9 tys) zaczęły mi piszczeć klocki hamulcowe. Dzisiaj byłem na wizycie w ASO i za przeczyszczenie klocków zaproponowano mi cenę 170 zł. Nie zgodziłem się i wyjechałem z serwisu z problemem.
A Wam również piszczą klocki ? (Nie jest to kwota wysoka, ale obwawiam się, że pomogło by to na 2-3 dni i problem by powrócił). Macie jakieś doświadczenia w tym temacie ?
A Wam również piszczą klocki ? (Nie jest to kwota wysoka, ale obwawiam się, że pomogło by to na 2-3 dni i problem by powrócił). Macie jakieś doświadczenia w tym temacie ?
- Ato
- Administrator
- Posty: 453
- Rejestracja: 08 mar 2018, 22:26
- Lokalizacja: Szczecin
- Auto: 1,6 T-GDi 7DCT 4WD
- kolor: white sand
- Kontakt:
Re: Klocki hamulcowe
Przy bardzo niskich temperaturach poniżej -7 (bardzo niskie jak na Szczecin ekhm...) klocki piszczą mi przez chwilę, po dwóch trzech naciśnięciach pedału już nic nie słychać. Rozmawiałem w serwisie, ale jeśli to się nie pogorszy to nie będę z tym nic robił. Występuje to sporadycznie, niezbyt głośno, więc nie będę na siłę szukał problemu.
Jeśli u Ciebie jest inaczej to temat bym wałkował. U żony w fordzie kiedyś piszczały tak że było słychać kiedy się zbliża (w sumie to dobrze?) to był problem, z którym mechanik sobie poradził (przeszlifował klocki)
Jeśli u Ciebie jest inaczej to temat bym wałkował. U żony w fordzie kiedyś piszczały tak że było słychać kiedy się zbliża (w sumie to dobrze?) to był problem, z którym mechanik sobie poradził (przeszlifował klocki)
incastis omnia incasta
- RedDevil
- Posty: 1243
- Rejestracja: 09 mar 2018, 21:06
- Lokalizacja: 3-City
- Auto: 1.6 GDI Comfort, Navi
- kolor: White Sand
- Kontakt:
Re: Klocki hamulcowe
Dokładnie taki sam przypadek mam/miałem ja.
Pojawiło się to praktycznie od samego początku. Za pierwszym razem tylko rozebrali : efektu brak.
Przyjechałem do ASO ponownie przy 3tyś. Rozebrali, przeszlifowali klocki, posmarowali zaciski, złożyli. Na początku było OK. Nawet się zdziwiłem. Przejechałem 1k km i problem powrócił jednak występuje bardzo rzadko.
Wcześniej zauważyłem, że występowało to szczególnie często jak była sucha pogoda.
Teraz mamy mokro więc może taka pogoda łagodzi objawy.
Pojawiło się to praktycznie od samego początku. Za pierwszym razem tylko rozebrali : efektu brak.
Przyjechałem do ASO ponownie przy 3tyś. Rozebrali, przeszlifowali klocki, posmarowali zaciski, złożyli. Na początku było OK. Nawet się zdziwiłem. Przejechałem 1k km i problem powrócił jednak występuje bardzo rzadko.
Wcześniej zauważyłem, że występowało to szczególnie często jak była sucha pogoda.
Teraz mamy mokro więc może taka pogoda łagodzi objawy.
Re: Klocki hamulcowe
Ale te 170 zł to żart.
Auto jest na gwarancji, nowe, nie ma,prawa nic piszczeć, skoro w innych nie piszczy.
Fakt, miałem lekkie popiskiwanie przy 1000km ale przeszło.
Auto jest na gwarancji, nowe, nie ma,prawa nic piszczeć, skoro w innych nie piszczy.
Fakt, miałem lekkie popiskiwanie przy 1000km ale przeszło.
-
- Posty: 317
- Rejestracja: 09 mar 2018, 21:51
- Auto: Tucson TL (2015) 1.6 T-GDI 4WD
- kolor: Thunder Grey
Re: Klocki hamulcowe
Chyba kooperanci schodzą na psy i materiały coraz gorszej jakości... Przejechałem 30 tyś. km. i jeszcze mi nie zapiszczały. Aż boję się, gdy przyjdzie mi je wymienić
- Ato
- Administrator
- Posty: 453
- Rejestracja: 08 mar 2018, 22:26
- Lokalizacja: Szczecin
- Auto: 1,6 T-GDi 7DCT 4WD
- kolor: white sand
- Kontakt:
Re: Klocki hamulcowe
Tak, to troszkę nieładnie że chcą kasy za to. Auto na gwarancji klocki są z fabryki, nie zmieniane więc powinny działać dobrze aż do zużycia.
incastis omnia incasta
- Julek
- Posty: 1329
- Rejestracja: 09 mar 2018, 19:15
- Lokalizacja: Wlkp.
- Auto: 1.6 GDI MT
- kolor: Micron Grey
- Kontakt:
Re: Klocki hamulcowe
Też mi się tak wydaje.. Auto z takim przebiegiem a już coś piszczy.
Ale fakt, na mrozie było głośniej, teraz, kiedy temperatury idą w górę problem zanika.
Ale fakt, na mrozie było głośniej, teraz, kiedy temperatury idą w górę problem zanika.
- krisman
- Posty: 2405
- Rejestracja: 09 mar 2018, 23:42
- Lokalizacja: Szczecin
- Auto: Tucson 1.6 Gdi MT
- kolor: Micron Grey
Re: Klocki hamulcowe
Jeśli Ci się zechce, to w wiosenny piękny dzień, zdejmij koło, a potem drugie, wyjmij zawleczki/odkręć śruby (nie zwróciłem uwagi przy wymianie kół jaki mamy system) odchyl zaciski wyjmij klocki, przeczyść papierem ściernym (mogły się zeszklić i tu jest przyczyna) ranty tarcz przeleć pilnikiem, a zaciski i jarzma wyczyść szczotką drucianą i "plecy" przesmaruj pastą miedzianą. Gwarantuję Ci, że przestaną piszczeć, a za zaoszczędzone 170 zeta zabierz żonę na kawkę i ciastko. Będziesz podwójnym bohaterem Julek Zajmie ci to góra cztery piwa czasu
- RedDevil
- Posty: 1243
- Rejestracja: 09 mar 2018, 21:06
- Lokalizacja: 3-City
- Auto: 1.6 GDI Comfort, Navi
- kolor: White Sand
- Kontakt:
Re: Klocki hamulcowe
@krzysiek pasta miedziana i aluminiowe zaciski to bardzo zły pomysł, reakcja jak w banku.
Sugeruję smar syntetyczny.
Dodatkowo przestrzegam przed samowolką bo właśnie w ten sposób (stosując złe materiały) można sobie zrobić kuku i po gwarancji.
Sugeruję smar syntetyczny.
Dodatkowo przestrzegam przed samowolką bo właśnie w ten sposób (stosując złe materiały) można sobie zrobić kuku i po gwarancji.
- krisman
- Posty: 2405
- Rejestracja: 09 mar 2018, 23:42
- Lokalizacja: Szczecin
- Auto: Tucson 1.6 Gdi MT
- kolor: Micron Grey
Re: Klocki hamulcowe
aluminiowe? nie są żeliwne? Pewny jesteś?
Akebono, Lucas, TRW, Bosh, czy Sumitomo to w budżecie zazwyczaj żeliwo, stopy z aluminum to raczej sport.
Akebono, Lucas, TRW, Bosh, czy Sumitomo to w budżecie zazwyczaj żeliwo, stopy z aluminum to raczej sport.