Forum Hyundai Tucson

Witajcie,

Mam Tucsona Limited z dachem panoramicznym. Od czasu do czasu słyszę nieprzyjemne trzeszczenie, najpewniej dochodzące z okolic rolety dachowej, choć nie jestem na 100% pewny.

Macie jakieś rady co można na to począć? Jak u Was odgłosy w kabinie w Tucsonach z dachem panoramicznym, ale też i bez, coś trzeszczy czy raczej cisza?

Ogólnie wyciszenie i praca silnika są na dobrym poziomie, tylko te trzaski od czasu do czasu ehhh.

Chyba na Facebookowej grupie czytałem o podobnym problemie, ale pewny nie jestem

W tamtym przypadku była różnica jak roleta była zamknięta lub otwarta. Zamknięta chyba nie rusza się tak mocno i nie ma hałasu

Na YT jest filmik "Petryn ględzi" i tam po odsunięciu też są trzaski a tucson ten po lifcie.
Generalnie tak te auta już mają z roletą dachu, że często trzeszczy ta roleta, szczególnie jak nie jest odsunięty do końca.
W moim nie ma żadnych dziwnych dźwięków ale ja nie mam panoramy. Auto 2 lata.

Też mam wrażenie, że jest jakby lepiej kiedy roleta dachowa jest rozwinięta. Hmm jakieś rady?

Test Pertyna widziałem, aż tak źle u mnie nie jest na szczęście.

Niektórzy używają do prowadnic spray z teflonem lub silikonem i to ponoć wycisza, ale czy powinno się to smarować? Jeśli smar nie łapie brudu i kurzu to pewnie można. Kolega miał duży problem z tym w Qashqhaiu ale miał auto na gwarancji i serwis sobie z tym jakoś poradził. Generalnie u niego to była zmora z różnymi trzaskami dobiegającymi z różnych miejsc.
Deskę wyciszyli specjalną taśmą, roletę dachu ze trzy razy mu robili (tam nie jest otwierany tylko roleta się odsuwa a i tak była kanonada) z tunelem sobie sam poradził.
A u Petryna najprawdopodobniej roleta była nie do końca otwarta.

W moich prowadnicach widzę biały smar jakby właśnie teflonowy ale pewności nie mam. Roletę zamykam sporadycznie zazwyczaj mam otwartą (w sensie że widzę niebo )Nie udało mi się dosłyszeć jakichkolwiek hałasów, ale tak szczerze to w aucie bez przerwy rozmawiam przez telefon więc chyba bym nie usłyszał...

Ja mam problem z dachem ale jak jest uchylony. Telepie się na nierownosciach że nie idzie wytrzymać. A w momencie otwierania i zamykania skrzypi jak drzwi w starej szafie. Telepanie było już 2 razy "naprawiane" bez efektu, mieli starać się w HP o zgodę na wymianę całego mechanizmu, skończyło się na próbie umówienia kolejnej wizyty w celu "naprawy".
A czy z roletą czy bez, bardziej odczuwam różnice w temperaturze w aucie niż odczucia dźwiękowe.