Forum Hyundai Tucson

Hej, dzisiaj robiłem serwis klimy. Wszystko działa prawidłowo, chłodzi itp. Przez około 1,5 roku ubyło około 180g z 600. Jak to u Was wyglądało, jeśli uzupełnialiście już gaz w układzie ?

Ja to robię co roku już od 3 lat... zawsze kupuje pakiet usługi przeglądu z odgrzybianiem i uzupełnieniem czynnika do 100 gram i chyba tylko za pierwszym razem dopłaciłem bo weszło 120

Tylko ja mam stary czynnik chłodzący, chociaż nie wiem czy to robi różnice

Czynnik nie robi różnicy stary czy nowy.
Zawsze parędziesiąt gram brakuje.
Paradoks czynnika w USA gdzie go opatentowano się go nie stosuje a w Europie obowiązek he he

wojto89 pisze: ↑

24 sie 2021, 6:53

Ja to robię co roku już od 3 lat... zawsze kupuje pakiet usługi przeglądu z odgrzybianiem i uzupełnieniem czynnika do 100 gram i chyba tylko za pierwszym razem dopłaciłem bo weszło 120

Tylko ja mam stary czynnik chłodzący, chociaż nie wiem czy to robi różnice

czyli jest opcja, że gdzieś mi powoli ucieka...

@Htwr nie jest to jakaś duża ilość, ja bym zrobił serwis dokładnie za rok, jak będzie znowu brakowało aż tyle to bym sie może zaczął martwić, ale obstawiam, że będzie ok, tym bardziej, że na pewno szczelność miałeś sprawdzaną i próżnię pewnie trzymał...

wojto89 pisze: ↑

25 sie 2021, 6:51

@Htwr nie jest to jakaś duża ilość, ja bym zrobił serwis dokładnie za rok, jak będzie znowu brakowało aż tyle to bym sie może zaczął martwić, ale obstawiam, że będzie ok, tym bardziej, że na pewno szczelność miałeś sprawdzaną i próżnię pewnie trzymał...

Była robiona próżnia i wyszło ok. Piszesz ze niewiele uciekło, ale jak bedzie tak samo duzo za rok… generalnie zastanawiam sie dlatego ze po zakupie miałem wyciek na skraplaczu , ale jak pojechałem do Aso to chyba umyli to i dali mi wydruk ze niby 10 gram nabiło tym samym wybijając mi argument z ręki. Działa prawidłowo, dmucha bardzo dobrze.

Hmmm jak chłodzi i próżnia była to ciężko byłoby znaleźć problem

Ja bym rok poczekał, czyli jeździć, obserwować

Sama próżnia może nie wskazać.
Przy szczególnie upierdliwych uszkodzeniach robią tak, że odsysają czynnik; nabijają azotem do ciśnienia 1,3..1,8 razy większego i zostawiają na noc.
Jeśli na zegarach widać ubytek to szukają gdzie. Najłatwiej jak do czynnika dodany jest kontrast. Więc nabijają klimę czynnikiem z kontrastem; moje ulubione jeździć obserwować czyli z 2 tygodnie pojeździsz i wracasz do warsztatu. Potem w UV oglądają instalacje i czasem widać gdzie ucieka. pisze czasem bo zdarza sie ze ucieka na parowniku pod deską a to szukanie igły na polu .

Jako ciekawostkę powiem Wam, że to nabijanie co rok "lodówki" to mocne naciągane Klienta

@Baranek tylko czy taki ubytek to już sprawa do zmartwień, tym bardziej, że z tego co rozumiem to Htwr robił to pierwszy raz poza serwisem i wcześniej nie wie jak mu to robili i wydruków z urządzenia nie widział...

@krisman dobijanie/uzupełnianie może i tak, ale olej w sprężarce dobrze wymienić