Forum Hyundai Tucson

Pytanie.

Mam wielosezonowe opony i chciałem zamienić przód na tył. W ASO powiedzieli mi, że czujniki są zaprogramowane do strony i miejsca położenia więc przełożenie kół spowoduje błędną interpretację przez komputer.
Ma ktoś doświadczenie w tym temacie? Zamieniał opony z czujnikami?

Gdzieś czytałem, że po przełożeniu wystarczy przejechać kilka kilometrów i komputer z automatu przypisze odpowiedni czujnik w odpowiednie miejsce, ale czy na pewno...

Też mnie interesuje to bo nie wiem czy znaczyć felgi przed wymianą opon na nowe wielosezonówki, może wypowie się ktoś kto to robił

Zamieniali mi opony z lata na zimowe i nikt nie patrzył na felgi... tak samo jak kupiłem używane felgi 19(czujniki używane, bez opon) to przecież skąd niby miałbym wiedzieć kto po jakiej stronie felgę miał? to jakieś brednie muszą być.

Nie biłem się z ASO bo byłem z czym innym więc wolałem się nie awanturować. Wiecie klient pod krawatem ... Koleś mi tłumaczył, że w nadkolu jest element który paruje się z konkretnym czujnikiem. Dodał, będzie konieczne ponowne zaprogramowanie. 200 zł. Spojrzałem z politowaniem i podziękowałem.

Mnie ostatnio doradca w ASO ściemniał, że opony zmieniali tak długo (3h) bo czujniki trzeba było zaprogramować - wkurzony byłem i nie chciało mi się z nim dyskutować.

Opony zmienialem na letnie u wulkanizatora (nie w ASO). Zamienil mi przod na tyl. Zadalem mu te same pytanie i odpowiedzial, ze to nie ma znaczenia.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Ja zmieniam sam i rotacja niczego nie zmienia w prawidłowej pracy czujników. Owszem są firmy i modele gdzie to ma znaczenie, ale u mnie w Tucsonie żadnego.

To ja mam takie pytanie. Chcę kupić drugi komplet kół. Ktoś sprzedaje nówki 17 z felgami zdjęte z auta zaraz po zakupie. Czy jego zaprogramowane czujniki dopasują się do mojego auta czy już nie ? Sprawa pilna... Są tu jakieś mądre głowy ?

Wg tego co pisali (nie pamiętam już gdzie) koledzy ktorzy kupili komplety z czujnikami dopasują się same.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Ja tak kupiłem komplet kół z innego auta i czujniki Same się "wygrały" po przejechaniu kilku kilometrów, więc spoko.