Opony letnie

[mexxmen30]

Ja za ekspres i wrycie sie bez kolejki za 17 zaplacilem 90 Pln.

[miras2016]

U mnie koszt przekładki opon to 75 zł. Przy okazji zrobiłem jeszcze ozonowanie za 15 zł.

[Htwr]

Tak się zastanawiałem czy mnie publicznie nie zlinczujecie, ale u nas w serwisie mamy w takim razie ceny z kosmosu (patrząc na to, co piszecie), a i tak klientów nie brakuje.
Za przekładkę Tucsona na 17 alu z wyważeniem trzeba by zapłacić 130 za komplet, ale do tego doliczamy do każdego koła 15 za czujnik TPMS i kolejne 15 za za auto typu SUV, czyli wychodzi 250 zł. Za oponę typu Runflat kolejne 15 od koła... Nie trzeba czekać tydzień, najwyżej 2-3 dni.
Zaraz będzie burzliwa dyskusja pewnie

[krisman]

W Nissanie brali u mnie taniej, niż u Pana "kazia" i było to 97zł.
O ile jeszcze rozumię, że biorą coś tam za "aktywację" czujników, to co do opłaty za "SUV" a to przegięcie.
Ty chyba w Fordzie pracujesz? Miałem Fiesta i tanio nie było.

[FredX]

Zastanawiam się co ma do tego czujnik i auto typu SUV

[krisman]

Wiesz, nie wszystkie czujniki same się kalibrują.

[Htwr]

I ruszyła dyskusja pełną parą;)
@Krisman, nie pracuję w ASO - w "zwykłym" serwisie, ale faktycznie chyba 99% Fordów tu się przewija. Co do kalibracji - w większości Fordów kalibruje się po przejechaniu iluś km. Czasami jakieś dziwne sytuacje, ale poza tym normalnie.Jest więcej roboty, więcej ostrożności potrzeba, ryzyko uszkodzenia czujnika (wg mnie klient nie powinien wtedy za niego płacić tylko serwis,no chyba , że ewidentnie trzymał się na "plastelinie"). Tak samo jak przy SUVach i innych 18-20 calowych jest więcej dźwigania i pracy.O Runflatach już nie piszę zatem;)

[FredX]

Run FLAT miałem w Mondeo ST200 , na autostradzie bajka, w mieście porażka totalna

[krisman]

Ale my dużej części mimo SUV mamy 17, a i są tacy co mają 16" więc...naciągane to dla mnie.

[Dominika]

Podołałam zadaniu i wymieniłam koszt w ASO 125 zł -za 17”. Czas oczekiwania 3 godziny- niestety na koniec nie wytrzymałam i podsumowałam młodzieńca babrającego się przy Tośce, że z taką średnią czasową to powinien kozy wypasać i parę innych takich - przez trzy godziny nazbierało się trochę tegoi chyba zostałam klientem specjalnym- w negatywnym znaczeniu. Ale mam pytanie , przy poprzednim aucie mechanik podczas wymiany opon zaznaczał mi która gdzie była. Tutaj dostałam czyściutkie bez niczego. Problem czy nie??


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk