Strona 3 z 12

Re: Opony wielosezonowe

: 14 lis 2018, 22:10
autor: niebieskiptak
dzięki za podpowiedź, felgi 17 cali i wszystko już jasne. :| :|

Re: Opony wielosezonowe

: 14 lis 2018, 22:52
autor: krisman
Kto pyta, nie błądzi... Ponoć

Wysłane z mojego BAH-L09 przy użyciu Tapatalka


Re: Opony wielosezonowe

: 28 gru 2018, 19:07
autor: wojto89
Przed świętami udało mi się przetestować na śniegu moje wielosezonowe opony Pirelli P Zero Nero AS 245/45 R19 i muszę stwierdzić, że bardzo ładnie się sprawują, nie mam się do czego przyczepić

W połączeniu z napędem na 4 koła bardzo dobrze zachowują się w zakrętach, a i z hamowaniem nie było problemów :)

Specjalnie zrobiłem kilka ostrzejszych zakrętów na zaśnieżonym parkingu oraz kilka ostrzejszych hamowań i teraz mogę szczerze oponki polecić, tanie nie są ale moim zdaniem warto :)

Re: Opony wielosezonowe

: 29 gru 2018, 18:27
autor: Viki2000
Bo to opony premium, i taki efekt jest porzadany. Co innego klasa średnia , tam może być różnie .

Re: Opony wielosezonowe

: 29 gru 2018, 18:33
autor: wojto89
Wyszedłem z założenia, że jak coś ma się spisywać dobrze w różnych warunkach to warto kupić z górnej półki

Re: Opony wielosezonowe

: 29 gru 2018, 18:35
autor: Viki2000
Oczywiście . Opony to jednak bardzo ważna sprawa .

Re: Opony wielosezonowe

: 29 gru 2018, 20:34
autor: krisman
Jedyna rzecz, która trzyma Tucsona na drodze

Wysłane z mojego BAH-L09 przy użyciu Tapatalka


Re: Opony wielosezonowe

: 02 sty 2019, 11:39
autor: RedDevil
Sztorm na Bałtyku i nawet w 3city wieje jak cholera.
Dzisiaj jechało mi się jak po lodzie do pracy, co chwilę podmuchy i masa nie pomogła.
Piszę tutaj bo na wielosezonach mam postawione auto a nie czułem aby opony kleiły się.
Jakkolwiek przypuszczam, że typowe zimówki nic by nie zmieniły.

Re: Opony wielosezonowe

: 02 sty 2019, 12:06
autor: wojto89
Na lodzie to chyba tylko łyżwy dobrze się spisują :P

Nie no opony z kolcami dają radę ale u nas to nielegalne...

Re: Opony wielosezonowe

: 02 sty 2019, 12:15
autor: Lech
Mam wielosezonowe Hankook Kinergy GT - na takich przybył do mnie z USA. I szału nie ma. Dziś przy temperaturze 0, na błocie pośniegowym, szybko włączał się ABS przy hamowaniu. Według mnie - zbyt szybko. W miejscu gdzie na uliczkach osiedlowych był lekko rozjeżdżony śnieg a pod spodem chyba cienka warstwa lodu, było bardzo źle. Natomiast przy ruszaniu i jeździe na wprost - 4x4 daje radę bez problemu. Szczególnie, gdy przy ruszaniu włączy się go permanentnie, nie czekając aż automat wykryje uślizg.