Opony wielosezonowe

Awatar użytkownika
krisman
Posty: 2405
Rejestracja: 09 mar 2018, 23:42
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Tucson 1.6 Gdi MT
kolor: Micron Grey

Re: Opony wielosezonowe

Post autor: krisman » 13 sty 2019, 21:49

Kurcze, jak piszecie o śnieżnej zimie, to nawet wam czasem zazdroszczę, bo u nas jak do tej pory nihuhu

Co do opon niby całorocznych to

"Opona na której występuje tylko M+S symbol oznacza bieżnik, na którym można jeździć po błocie i po śniegu, ale z mieszanką właściwą dla opon letnich.

Dobrym przykładem takiej opony jest Michelin Latitude Tour HP, która posiada oznaczenie M+S i odpowiednią rzeźbę bieżnika a oponą całoroczną (a tym bardziej zimową) nie jest."
Tu cały artykuł

http://podrogach.pl/opony-caloroczne-czy-warto/

boban61
Posty: 73
Rejestracja: 26 wrz 2018, 20:59
Auto: 2016 Hyundai Tucson Limited with Ultimate Package
kolor: Polar White

Re: Opony wielosezonowe

Post autor: boban61 » 13 sty 2019, 22:10

krisman pisze:
13 sty 2019, 21:49
Kurcze, jak piszecie o śnieżnej zimie, to nawet wam czasem zazdroszczę, bo u nas jak do tej pory nihuhu
W Białymstoku śniegu pod dostatkiem, dziś odwilż, ale za kilka dni znowu mrozy i kolejne opady :) :) opony zimowe warto mieć.

Awatar użytkownika
krisman
Posty: 2405
Rejestracja: 09 mar 2018, 23:42
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Tucson 1.6 Gdi MT
kolor: Micron Grey

Re: Opony wielosezonowe

Post autor: krisman » 13 sty 2019, 23:00

Ja mam zawsze 2 komplety kół. Nie jestem zwolennikiem rzeczy do "wszystkiego" choć wielosezonowe robią teraz naprawdę świetne.
Bardziej dla tego, że latem dość szybko znika bieżnik, a zimą bardzo szybko są poniżej 4mm (bo jeżdżą nonstop) i w efekcie i tak zużywają co najmniej 2x szybciej niż 2 komplety. A że zawsze mam kompletne koła, to i zmieniam je sam
Wyważam tylko jak cokolwiek niedobrego się zaczyna dziać (a to dość rzadko, choć w tym roku zgubiłem ciężarek, więc musiałem)
Jednak muszę przyznać, że w miejscu w którym mieszkam "uniwersalne" by się absolutnie sprawdziły w 95% sytuacji.

Wysłane z mojego BAH-L09 przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
wojto89
Posty: 1508
Rejestracja: 12 kwie 2018, 11:25
Lokalizacja: Poznan
Auto: Tucson, 1.6 T-GDI 7DCT, AWD, LIMITED
kolor: Coliseum Gray

Re: Opony wielosezonowe

Post autor: wojto89 » 14 sty 2019, 8:20

Ja narazie jestem zadowolony z wyboru wielosezonowych, tej zimy dwa razy jeździłem po śniegu i dwa razy następnego dnia już go nie było 🙂

Ale różnice w Polsce są dość duże, ojciec z północnego wschodu polski dzwoni i mówi, że u nich cały dzień temperatura -10 stopni jak w Poznaniu cały dzień +1 🙂

Awatar użytkownika
krisman
Posty: 2405
Rejestracja: 09 mar 2018, 23:42
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Tucson 1.6 Gdi MT
kolor: Micron Grey

Re: Opony wielosezonowe

Post autor: krisman » 14 sty 2019, 11:57

U mnie było wczoraj +6
Dziś zimny wiatr


Awatar użytkownika
wojto89
Posty: 1508
Rejestracja: 12 kwie 2018, 11:25
Lokalizacja: Poznan
Auto: Tucson, 1.6 T-GDI 7DCT, AWD, LIMITED
kolor: Coliseum Gray

Re: Opony wielosezonowe

Post autor: wojto89 » 14 sty 2019, 12:15

No ja dziś chyba będę mógł znowu przetestować moje wielosezony w śnieżnych warunkach Obrazek

A poranek na to nie wskazywał...

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka


Obrazek

Awatar użytkownika
losiek
Posty: 273
Rejestracja: 10 mar 2018, 10:37
Lokalizacja: Żywiec
Auto: 1.6 GDI MT
kolor: phanthom black

Re: Opony wielosezonowe

Post autor: losiek » 14 sty 2019, 14:01

E taki test to nie test :) W moich okolicach tak to wygląda. Odpukać zimówki na razie mnie nie zawiodły. Po prawej widać stary tartak, który zawalił się pod śniegiem.
Załączniki
droga.jpg
droga.jpg (554.11 KiB) Przejrzano 6177 razy

Awatar użytkownika
rav
Posty: 1095
Rejestracja: 09 mar 2018, 23:14
Auto: 1.6 GDI | Comfort + Navi
kolor: Biały miś

Re: Opony wielosezonowe

Post autor: rav » 15 sty 2019, 20:13

Dziś w większości miast Śląskiego województwa niezła jazda figurowa na lodzie.
Moje all sezony też miały poślizgi ale na tle innych w mieście nie byłem wyjątkiem- zimowe miały to samo i bez znaczenia na segment i rodzaj auta, ruch był z prędkością 15-30km.

Sypnęło oe rana, a już prawie stopniało wczoraj to co sypało w ub. tygodniuObrazek

Dark Knight Rises


mafinek
Posty: 326
Rejestracja: 16 mar 2018, 15:19
Auto: Tucson
kolor: White sand

Re: Opony wielosezonowe

Post autor: mafinek » 21 sty 2019, 9:41

Ja jeżdżę na fredkach quatrac5 i jestem narazie zadowolony zero problemów zima zarówno na śnieżnej jak i lekko oblodzonej drodze.

Awatar użytkownika
losiek
Posty: 273
Rejestracja: 10 mar 2018, 10:37
Lokalizacja: Żywiec
Auto: 1.6 GDI MT
kolor: phanthom black

Re: Opony wielosezonowe

Post autor: losiek » 21 sty 2019, 13:40

Ja wychodzę z założenia, że lepiej kupić opony tańsze, a częściej wymieniać. W poprzednim aucie miałem zimówki Pirelii z wysokiej półki, a po 5 latach kiepsko już dawały radę, guma była już dość twarda. Co nowa guma to nowa.

ODPOWIEDZ
kuchnie wrocław warszawa kraków